Jeszcze niedawno Jupp Heynckes zarzekał się, że nie ma mowy o tym, by po sezonie został w Bayernie Monachium. W podobnym tonie wypowiadał się klub. Wydaje się jednak, że zwrot w tej sprawie nastąpił w piątek wieczorem.
Głos w dyskusji na temat przyszłości szkoleniowca zabrał też napastnik Bayernu Robert Lewandowski. – Gramy dobrze, zwyciężamy i byłoby dobrze wiedzieć przed nowym sezonem, czy Jupp zostaje, czy przyjdzie ktoś nowy – powiedział reprezentant Polski.
Dziewięć zwycięstw
Swój październikowy powrotu do Bayernu Heynckes traktował raczej jako przysługę dla klubu, z którym trzykrotnie zdobył mistrzostwo Niemiec. Wielokrotnie mówił, że będzie pracował w Monachium tylko do końca sezonu.
72-latek objął drużynę po zwolnieniu Carlo Ancelottiego. Od tego czasu jego podopieczni odnieśli dziewięć zwycięstw w meczach ligowych i pucharowych i zdecydowanie przewodzą w tabeli Bundesligi.